Fakt, mało atrakcyjne to fotki bo ogród nadal straszy pozimowymi pustkami ale wizja niedalekiej wiosny robi swoje - ja tam już widzę zieleń i kwiaty;)
W niedzielę wróciłam z okolic Sandomierza z ogrodniczym nabytkiem w postaci winorośli, pnącej róży, maleńkich czarnych bzów i magnolii a w poniedziałek wkopałam to wszystko w Kwiatowy ogród...
Ależ to były miłe chwile! Po raz kolejny stwierdzam, że naprawdę niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba - para rękawic, wiosenne słońce, parę krzaczków... I tyle!:)
Koniec końców - świąteczna choinka zamieszkała koło płotu, magnolia przy wejściu do domu, winorośl z boku tarasu, róże koło szopy a wszystko inne porozsadzałam to tu, to tam... Jak mi się wiosną wizja zmieni to znowu przesadzę, w tym jestem dobra;) Jeżdżę z roślinami w ogrodzie niemal tak samo jak z meblami po domu:P Ale o dziwo, te nie buntują się, rosną całkiem fajnie... Może dlatego, że dużo do nich mówię i zawsze tłumaczę dlaczego zmieniam im miejsce pobytu?:D:D
Nigdy też nie miałam wystarczająco dużo cierpliwości by wsadzać rośliny wieloletnie w odpowiednich odstępach - nie wiem dlaczego ale te puste przestrzenie, które zarastają w miarę upływu czasu drażnią mi oko więc od zawsze sadzę gęsto a w miarę wrostu rośliny - przesadzam i rozsadzam...
Syzyfowa i niepotrzebna to praca, wiem. I w kontrze do tego co radzą doświadczeni ogrodnicy... Ale przynajmniej od razu zyskuję miło zagospodarowany zielony kąt, bez pustek i przerw. Więc dopóki rośliny się nie buntują... ;)
Na zdjęcia załapały się też moje nowe kieliszki do likieru;)
Po ostatnim zmywaniu, kiedy to wytłukłam ostatnie dwie sztuki (naraz!) musiałam kupić nowe...
Przypadkiem wpadły mi w oko miniaturkowe szklaneczki do whisky i stwierdziłam, że będą idealne do likieru... I są! Bardzo je lubię, i do likieru i do... kwiatków:)
W ogrodzie rozśpiewały się już ptaki, widać też pierwsze bzyczące:
A u Was jak? Pierwsze prace w ogrodzie / na balkonie już za Wami?:)
Pierwsze i drugie, a nawet trzecie prace ogrodowe już za mną!
OdpowiedzUsuńKocham grzebanie w ziemi, więc doskonale rozumiem twoją radość z tego zajęcia :)
Pozdrawiam!
:):)
UsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńOj u nas w wiejskim ogrodzie już po pierwszym "przeglądzie" - poodkrywałyśmy wszystkie otulinowane rośliny - hortensje, budleje, hibiskus.
Krokusy już w pełni kwitnienia, śnieżyce i przebiśniegi już dawno się bielą. Za chwilę wybuchną przylaszczki.
A i jeszcze rannik kwitnie :)
A na balkonie też już mam małą wiosnę :) - krokusy przebiśniegi, szafirki. No i wiciokrzewy mają już malusie listki :) Oby tylko nie przymroziło, jak w zeszłym roku.
A dzisiaj chyba dla poprawy wisielczego humoru kupię pierwsze bratki - obowiązkowo białe :)
pozdrawiam serdecznie
K.
Kup bratki Kasiu, na poprawę humoru będą jak znalazł:):) Macham ciepło!
UsuńU mnie powolutku. Dzisiaj tylko usunęłam zeszłoroczne kwiatostany z hortensji . Na większe cięcie i prace ogród musi poczekać bo jeszcze ma padać śnieg. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń…ponoć w górach właśnie przyśnieżyło;) Pozdrawiam ciepło!:)
UsuńJest tak pięknie ! :)
OdpowiedzUsuńto prawda!:):)
UsuńKocham wiosnę i wiosenne prace w ogrodzie a, że w tym roku ja mam mniej czasu niż zwykle to tym razem mąż wszystkim się zajął :-) i pierwsze owocowe gałązki czekają na rozkwitnięcie w domu:)
OdpowiedzUsuńJuż nie możemy doczekać się tych naprawdę ciepłych promieni słońca bo pąki aż się wychylają w jego stronę:)
Pozdrawiam serdecznie !
martaimama.blogspot.com
MIło mieć takiego ogrodowego pomocnika:)
UsuńDziękuję za przypomnienie, gonię po gałązki do domu;) Macham ciepło!:):)
Ja też już buszuję w ogrodzie:) Ale u nas jeszcze mniej widac wiosnę, tylko przebisniegi i krokusiki.
OdpowiedzUsuńMiłego buszowania, pozdrowienia ciepłe Kalinko!:):)
UsuńMoje rośliny też są przyzwyczajone do przesadzania i nie buntują się. Nieraz po prostu moje pierwsze koncepcje przegrywają z ich potrzebami, więc wolę zmienić im stanowisko, niż miałabym patrzeć na ich obumieranie.
OdpowiedzUsuńto tak ja i ja;):)
UsuńMój ogród jeszcze czeka, Musiałam skończyć porządki po remoncie w domu . Ale już jutro wybieram się z grabeczkami i sekatorem do ogrodu.... już doczekać się nie mogę :))... dziś w ramach przeglądu powycinałam tylko liście ciemiernikom :)
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego dnia w ogrodzie!:):)
UsuńJa już mam przygotowane do sadzenia 6 sadzonek malin zwykłych i jedną żółtą, jeden krzaczek porzeczki białej , tamaryszek i magnolię ... A to dopiero początek;)
OdpowiedzUsuńSuuuper Ewo!:):)
UsuńPiękne zdjęcia z przebiśniegami - wiosna już na całego buszuje w ogrodach - w moim ogródku bez i róże maja już duże pączki - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo trochę szybciej niż u mnie Wando - bez i róże na razie niemal gołe;) Pozdrawiam ciepło!:):)
UsuńJestem początkującym ogrodnikiem i takie posty jak Twój są dla mnie na wage złota. Właśnie dowiedziałam się że juz można sadzić róże tak?? Ja w moim ogrodzie jeszcze nic nie robię bo wydawało mi się że to za wcześnie jeszcze.
OdpowiedzUsuńWięc mam pytanie: mam zamiar kupić magnolie i w związku z tym kiedy jest dobry czas na jej zakup i sadzenie???
Mela ja też nadal się uczę;)
UsuńDoświadczeni ogrodnicy podpowiadają, że gdy tylko po zimie rozmarznie ziemia i nie zapowiadają się silne mrozy (zwykle tak jak teraz, w marcu) to śmiało można sadzić drzewka i krzewy. Ziemia jest po zimie mokra więc takie rośliny lepiej się przyjmują no i mają też czas wykształcić lepiej system korzeniowy - przed okresem intensywnego wzrostu. Do tego stosuję się i ja - moja magnolia właśnie pojawiła się w ogrodzie… Tak więc śmiało, kup i wsadź (chyba, że akurat u CIebie będą zimniejsze dni do niedzieli więc poczekaj do poniedziałku).
Jest też wiele osób, które prace ogrodowe wykonują w ramach kalendarza księżycowego określającego kiedy sadzić, kiedy przycinać a kiedy w ogóle wstrzymać się od prac ogrodowych - jeśli mam możliwość to staram się działać zgodnie z kalendarzem, jeśli nie - po prostu działam;)
O ile pamiętam taki kalendarz publikuje u siebie weranda country i nasza nieoceniona blogerka Jagoda.
Pozdrawiam ciepło i duuużo radości ogrodowej życzę:):)
Jeżeli pogoda się utrzyma i będzie chociaż lekko na plusie to u mnie balkonowe porządki wystartują w sobotę. Piękńie już u ciebie nawet pszczoły się pobudziły. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńprzepiękna wiosna :)
OdpowiedzUsuńU mnie też już pierwsze dwa dni w ogrodzie zaliczone. I ja bardzo lubię tę wiosenną burość, gdy grabiąc resztki liści nagle odkrywam pod nimi świeżą zieleń lub nawet kwiatka :) Mini szklaneczki są super - aż troszkę zazdroszczę. Ja nowe roślinki kupiłam w sprawdzonej szkółce przez internet i mają dojechać w przyszłym tygodniu - ale będę miała radochę :D
OdpowiedzUsuńA ja ciągle "w lesie"... Jeszcze nic nie grzebałam w ogródku! Nie dobrze... Chodzę tylko wokół domu i szukam nowego miejsca na ogródek ziołowy. Zacienił mi się ogród, słońca coraz mniej a to przecież słoneczne miejsce musi być. Ale, ale! Posiałam w skrzyneczce pietruszkę i rzodkiewkę! Ależ ona rośnie! Aż serce się cieszy. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
dominika
a ja właśnie usłyszałam,że jutro ma padać śnieg :0
OdpowiedzUsuńJa nie mam niestety ogródka ale odliczam czas do zasadzania balkonowego:)Uwielbiam tworzyć różne kolorystyczne aranżacje:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też już szalałam w ogrodzie, a pracy moc, bo i ogród duży ;) U Ciebie piękne. wiosenne obrazki:) Słoneczka życzę . Monika
OdpowiedzUsuńJa też już szalałam w ogrodzie, a pracy moc, bo i ogród duży ;) U Ciebie piękne. wiosenne obrazki:) Słoneczka życzę . Monika
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDla mnie tak naprawdę każdy okres w ogrodzie jest fajny i muszę przyznać, że jeśli mam tylko możliwość to miło spędzam w nim czas. Jakiś czas temu pozwoliłam sobie również kupić doskonałe meble ogrodowe od https://ogrodolandia.pl/meble-ogrodowe i wiem, że był to właściwy wybór.
OdpowiedzUsuń