Sypialnia na poddaszu już jest! Jeszcze nie całkiem skończona bo pod lewym skosem dachu nadal kilka rzeczy czeka na przeniesienie (stąd zdjęcie obrazujące jedynie jej prawą połowę;):)) i brakuje takich bardziej osobistych akcentów jak zdjęcia czy obrazki ale jest i funkcjonuje... I bardzo dobrze się w niej śpi:)
Zrezygnowaliśmy z ramy łóżka, żeby nie zabierać sobie przestrzeni nad głową;) Śpimy na samych materacach - i szczerze powiem, lubię to:) Za szafki przyłóżkowe dzielnie służą przemalowane stare stołki (białe zostały w sieni, do sypialni przyniosłam te w kolorze szarego błękitu) na których postawiłam proste lampki biurkowe. Do tego biała komoda, drewniane pudełka na papierzyska i przeczytane gazety i tyle:) Lubię dodatki ale oszczędnie;)
Z garażu wygrzebałam już stare drewniane ramki na zdjęcia, część pozostawię bez zmian a część przemaluję na biało i oczywiście - szaro - błękitnie... Muszę pogrzebać w rodzinnym archiwum i wybrać coś nastrojowego;)
***
Są już pierwsze bzy! Te bordowe ze zdjęcia pochodzą z na wpół zarośniętej drogi do niedalekiej wsi - co roku tam jeżdżę, zrywam i rozstawiam po domu... bardzo lubię bzy:) Co ciekawe w mojej wsi rośnie ich bardzo wiele ale jeszcze nigdy nie widziałam ich u nikogo w wazonie... ciekawe dlaczego? Przecież są takie piękne!
Oj klimat sypialni cudowny..błękit idealnie pasuje a szaliczek bardzo w moim stylu:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i serdeczności z Domu with Love
Ania
i ja pozdrawiam Aniu!:):)
UsuńJakbym była waszym dzieckiem, to wolałabym spać w tej sypialni. Jest tak przytulnie!
OdpowiedzUsuńania
:):)
Usuńuch jak przyjemnie !!!!!!!!!!!! niebiańsko !!!!! pozdrówki
OdpowiedzUsuńmacham ciepło!:)
Usuńpieknie♥
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńprzytulnie i miło!!! uwielbiam bzy:)
OdpowiedzUsuńi ja uwielbiam bzy Ewo, pozdrawiam ciepło!:)
Usuńcudowniości. my tez mamy sypialnie na poddaszu:) pięknie urządzone, gratuluję:)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńAle numer! Nawet balerinki się załapały;) Inga pomyśl coś o wezgłowiu, ponieważ zimą obecność kaloryfera koło buźki może źle wpływać na oddychanie... Taką sypialnię to chciałabym u siebie w chacie BARDZO!
OdpowiedzUsuńBuźka!
ależ balerinki muszą być!:):) Twoje Karolino sprawdzają się wspaniale:) Na pewno czeka mnie stworzenie wezgłowia, to pewne... Plus jest taki, że na poddaszu jest bardzo ciepło więc kaloryfer z tej strony poddasza będzie mocno przykręcony jeśli nawet nie zakręcony... Tak czy inaczej - myślę;) Sciskam!:)
UsuńKochana wspaniała sypialnia :)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńCudownie. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńJaki klimacik!! Piekna podloga, belki...Wszystko! Muszę się rozejrzec za bzem....
OdpowiedzUsuńo tak, właśnie zaczyna kwitnąć:)
UsuńWpadłam i zaczytałam się. Przeczytałam całkiem ładny kawałek z 2013 roku, od początku. Podoba mi się tu u ciebie, wiec zostanę :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń... zapraszam więc serdecznie:):)
UsuńSypialnia jest piękna! Taka jasna, klimatyczna, śliczna po prostu ! :)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńPrzepięknie! Serce skradły odkryte belki - są cudne! Również mamy sypialnię na poddaszu i czeka ona na poważną metamorfozę:) Dobrej niedzieli!
OdpowiedzUsuńJa też lubię te stare belki;):)
UsuńI w takim razie czekam na metamorfozę:):) Macham ciepło!
I really like your photos, and your bedroom. The roof with the beams are great! I like the idea with the scarf at the handle of the drawer. Lovely lamp. I like your style.
OdpowiedzUsuńthank you Hulda!:):)
UsuńTo ja z pytaniem praktycznym, czy dechy podłogowe masz czymś pociągnięte, czy takie jaśniutkie same z siebie?
OdpowiedzUsuńPodobno materac powinien oddychać - dla zdrowia lepiej i dla podłogi. Mieliśmy zrobiony stelaż, taki dosłownie 5 cm nad ziemią. W przyszłości można pomyśleć:)
Ładnie to wszystko urządzasz! Pozdrowienia
Bazylio dechy pociągnięte są mlecznym lakierem wodnym - kolor wyszedł świetnie (nie lity biały a mleczny) ale jest też wada - miejsca zasłonięte np szafką lub dywanikiem niestety żółkną... Po odsłonięciu niemal miesiąc wracają do stanu bieli...
UsuńWyszło obłędnie! bardzo fajny klimat :)
OdpowiedzUsuń:):)
Usuńsympatycznie, choć ja bym również pobieliła belki :)
OdpowiedzUsuńpodobnie jak poprzedniczki, materac lubi oddychać, stelaż z pobielonych palet, szybko, tanio i zachowuje styl. no i ten kaloryfer w głowie, to niezdrowe nawet jeżeli grzeje ledwo, ledwo. może wystarczy przenieść poduszki w nogi.
W tą zimę z tej strony poddasza było biuro męża mego i kaloryfer był zakręcony non stop;):) Poddasze jest mega ciepłe:) My do spania też lubimy chłodek więc przypuszczam, że nadal pozostanie zakręcony... W razie czego zrobię wezgłowie lub tak jak piszesz przeniesiemy poduszki w nogi:) O stelażu chyba faktycznie pomyślę... pozdrawiam ciepło!
Usuńbardzo fajnie :) milusio tak powinno być w sypialni :D zgadzam się z przedmówczynią, belkę bym też wybieliła żeby wtopiła się w całość :)
OdpowiedzUsuńwazon z bzem mi się bardzo podoba, ja też mam bez w domku !
pozdrawiam miłego dnia!
...i pewnie pięknie pachnie, prawda?:):)
UsuńZ zapartym tchem zerknęłam na kilkanaście postów! Dlaczego ja dopiero teraz do Ciebie trafiłam?! Oj będę się zaczytywać starszymi postami i chłonąc zdjęcia:) Pięknie łączysz prostotę starych mebli, surowego drewna z bielą. Stary dom z duszą to skarb a Wy mu przywracacie życie choc inni by go zburzyli i postawili nowiutki. Nam nie dane było zamieszkać w starym domu. Marzyłam żeby był taki jak mojaj babci ze starym ogrodem, drewnianym płotem i rudbekiami. Teraz chociaż w ogrodzie staram sie odtwarzać wspomnienia z tamtego okresu... ale jeszcze dłuuuga droga. Pozdrawiam serdecznie.Ewa nowa stała czytelniczka:)
OdpowiedzUsuńEwo w takim razie rozgość się, zapraszam serdecznie:):)
UsuńA ja sobie podglądam Twój uroczy ogród i to jak pięknie odnawiasz meble... masz talent!:):)
:):)
OdpowiedzUsuń:-) pięknie u Ciebie . Aż żal mi ,że tak późno na Twój blog trafiłam :-(
OdpowiedzUsuńJak mogę zostać Twoim obserwatorem ?? Bo nigdzie nie widzę ikonek , a bardzo bym chciała być na bieżąco :-))
:):) W takim razie zapraszam ciepło!:):)
UsuńMuszę uruchomić googla plus, żeby można było obserwować... może w ten długi weekend mi się uda:) Póki co chyba jedynym wyjściem jest dodać bloga do ulubionych w ustawieniach...
Jaka piękna sypialnia Ingo! Zazdroszczę tym bardziej, że oddzielnej sypialni nie posiadam;)
OdpowiedzUsuńNatalio, widać wszystko przed Tobą:):) Macham ciepło!:)
UsuńTak pięknie, spokojnie, jasno.. Sama chętnie bym w niej zasnęła:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń:):) I ja pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńOstatnio stwierdziliśmy, że warto wykorzystać trochę przestrzeni na poddaszu właśnie na sypialnię. Bardzo podoba mi się ten przykład i być może właśnie nim się zainspiruję urządzając swoją. Do tego jeszcze widziałam ciekawe rozwiązania tutaj https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/sypialnia . A taka pomoc online w projektowaniu także bardzo się przyda.
OdpowiedzUsuń