Chyba nawet zimą tak biało nie było:) Drzewa kwitną całą mocą, pachną i wyglądają bajecznie!
... i weź się tu człowieku skup i pracuj! :)
PS. Dziękuję Wam bardzo za świąteczne życzenia! Nasza Wielkanoc była miła i... krótka;) Przenoszenie sypialni i zmiany w pokojach chłopców zajęły nam tyle czasu, że w zasadzie nie było miejsca na przygotowania świąteczne;) Koniec końców zdążyliśmy ze wszystkim - było i świątecznie i domowo i wyjazdowo... dobrze było:)
Mam nadzieję, że i Wasze święta były sympatyczne?:)
Piękna ta wasza wiosna. ja mam tylko małą wisnię, która tez pięknie rozkwita
OdpowiedzUsuńI pewnie pięknie pachnie:)
Usuńo jak tęsknię za moją wsią!-pięknie u WAS:)
OdpowiedzUsuńAch bo piękne to Twoje przytulisko, wcale się nie dziwię:):)
UsuńJak cudownie...
OdpowiedzUsuńPrzepięknie:) I w istocie, działa to wszystko rozprężająco...:):) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńoj odpręża, odpręża:) A tu sprężać się trzeba:):)
Usuńświęta minęły rodzinnie, wesoło i magicznie :-)
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie! podziwiam na zdjęciach bo z racji kataru siennego tylko to jest mi dane ;)
miłego dnia!
Bardzo, bardzo współczuję tego kataru! I pozdrawiam ciepło:)
UsuńDomy zatopione w kwieciu wyglądają cudnie, muszę i u nas takie zdjęcia porobić, bo kwiaty zaczynają rozkwitać.
OdpowiedzUsuńA porób Natalio, chętnie pooglądam:):)
UsuńJak ja Ci zazdroszczę, do działki mam kawałek drogi, więc nie mogę bywać na niej dzień w dzień. A pod blokiem, jak to pod blokiem. Mam szalonego sąsiada, który wszystkie drzewa powyżej dwu metrów tnie, nawet brzozę ściął. Jak to zobaczyłam, uwierz mi, miałam ochotę go powiesić. Ale w końcu na zebraniu wspólnoty została poruszona ta kwestia i mam nadzieję, że odechce mu się latać z piłą i ciachać wszystko na około. A teraz, w tej chwili sąsiad przez ścianę od rana wierci i wierci, chyba remont robi. Jak ja Ci zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Rozumiem Cię doskonale Doroto, ja mieszkam na wsi ale takich z piłą tu też nie brakuje;) Teraz w modzie jest równiutki trawniczek i kilka tujek;) Ja uwielbim drzewa i krzaki, a i liście jesienią mi nie straszne:):) Pozdrawiam ciepło!
UsuńAle u Ciebie pięknie! Pewnie możesz siedzieć w swoim ogrodzie godzinami. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMogłabym tak siedzieć gdyby nie moc obowiązków:):) Ale i tak ogromnie mnie cieszy kawa na schodach, wśród pachnących drzewek:) Pozdrawiam ciepło!:)
UsuńU mnie też biało. A mała wisienka przy warzywniku pachnie tak obłędnie, że... wytrzymać nie można. Pięknie, ale aż przydusza momentami ;)
OdpowiedzUsuń... a jakie Ty masz piękne roślinki w inspekcie!:):) U mnie dopiero początkiem tygodnia wchodzę do szklarni;) Macham ciepło!:)
UsuńInga BAJECZKA! W tym roku tyle kwiecia, jak chyba żadnego;) Ciekawa jestem zamiany sypialni. Pewnie efektem domina zaszło wiele zmian u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńŚciskam na cały weekend!
No właśnie nie przewidziałam, że efekt domina będzie tak wielki:):):) Pomalutku ogarniam te nasze nowe kąty choć brakuje w nich jeszcze takich docieplających elementów - zdjęć, obrazków, lampek... Myślę nad nimi;) Macham ciepło Karolino!:)
UsuńPrzy kwiatowej musi pachnąć! :)))
OdpowiedzUsuńno tak:):):)
UsuńDokonałaś niemożliwego. Jesteś miastowa- a zrozumiałaś wiejskie życie i udało Ci się tchnąć autentycznego ducha w ten stary dom, co tak wielu się nie udaje... Jak wiele blogerek uciekło z miasta i próbowało miasto przenieść na grunt wiejski, w niektórych blogach to jest tak bardzo widoczne - że zmieniają miejsce, ale nie rozumieją że to pociąga za sobą zmianę stylu życia, Ty jesteś autentyczna! Zdjęcia piękne.Uściski dla Ciebie!
OdpowiedzUsuń