wtorek, 30 lipca 2013

Początki poddasza i niecenzuralnie o belce

Zaadaptowaliśmy poddasze.
Gdy weszliśmy tam po raz pierwszy wydawało się, że jest za niskie - było ciemno, brudno, z hałdami zleżałego siana...
Na szczęście okazało się, że wysokość strychu pozwala na swobodne przemieszczanie się z jednego końca na drugi, w boki trochę mniej;)
Sprzątneliśmy, wymieniliśmy niektóre skrajne belki, uszczelniliśmy i dociepliliśmy dach, poprawiliśmy dachówki (zostawiliśmy oryginalną dachówkę, uwielbiam ją!) , podłogę i ściany  obiliśmy deskami. Wstawiliśmy też  drewniane okna  - stolarz już wiedział, że lubimy starocie więc dobrał stare klamki. I tradycyjnie - wszystko pomalowaliśmy na biało. Okazało się, że poddasze stało się całkiem fajnym, przestronnym kątem...
Po jednej stronie mam swoje biurko (i biuro;)) ja, a po drugiej M. Docelowo największe skosy "zamknę" lnianymi zasłonami a za nimi ukryję półki z ciuchami... Reszta poddasza zostaje otwarta więc spokojnie możemy pracować i gawędzić:)


Belkę poziomą, którą widać na zdjęciach roboczo nazywamy "dzień dobry" a spontanicznie, tuż po zderzeniu czołowym zdecydowanie mniej cenzuralnie:P Po wejściu bowiem na poddasze i skierowaniu ku mojej części mija się tą belkę na wysokości mniej więcej metra pięćdziesiąt... Jeśli w odpowiednim momencie nie skłonimy głowy... Ze stuletnią belką jest się bez szans :D  Swoją drogą ciekawe po którym guzie człowiek koduje zagrożenie?:P
Komin oczywiście zostaje niezmieniony! Uwielbiam tą pomarańczową cegłę i częściowo poobrywany tynk, nie przeszkadza mi też, że od czasu do czasu chrupie pod nogami;):)


Skosy szumnie zwane "garderobą":P 


Zostawiliśmy stare, konstrukcyjne belki, pachnące kurzem i historią;) 






22 komentarze:

  1. Poddasze cudne po prostu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:) Jeszcze sporo pracy przed nami, najprzyjemniejsze czyli dodawanie fajnych i osobistych akcentów jeszcze przede mną:):) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że do mnie trafiłaś, a ja dzięki temu mogę być u Ciebie. Z radością będę śledzić jak dajesz nowe życie temu domowi.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również pozdrawiam i z przyjemnością podglądam CIebie - jakkolwiek by to brzmiało!:):)

      Usuń
  4. Poddasze jest świetne!
    I ja się cieszę, ze do mnie trafiłaś, Twój blog ma niesamowity klimat!!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Twojego bloga podglądam jako cichy czytacz od dłuższego czasu:):) I wieeeele rzeczy widzianych u Ciebie postawiłabym na swojej półce:):) Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
    2. Bardzo się cieszę, że Ci się u mnie spodobało:-)
      Fajnie, że się "ujawniłaś", bo dzięki temu poznałam Twój piękny blog.
      Pozdrowionka ślę

      Usuń
  5. Pięknie się zapowiada, tylko obitych łepetyn trochę szkoda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po wejściu na Wasze poddasze czuję, jakbym wchodziła na swoje, które też adaptujemy właśnie :)
    Będę śledziła poczynania, bo nasze prace jeszcze nie są tak zaawansowane :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też jeszcze wszystko w pudłach ale liczę, że niedłuuugo;):) Powodzenia w pracy na poddaszu, ja też podglądam:) Pozdrawiam:):)

      Usuń
  7. Bardzo przytulne miejsce,moje poddasze jest w planach i marzeniach,kiedy to się spełni nie wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajowa cegła i belki :) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie to szczęście,że za pośrednictwem bloga Elle tu trafiłam- pięknie mieszkacie!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. przypadkiem, bo przypadkiem ale na szczęście tu trafiłam. Przeczytałam bloga od początku i napatrzyć się nie mogę na ten Wasz cudny dom i ogród. Będę stałym gościem :)
    i zapraszam na rewizytę;)
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, pozdrawiam ciepło:):) Ja również zaglądam do Ciebie:):)

      Usuń
  11. Piękny dom powstaje.
    Ja na razie mogę tylko u innych, w tym i u Ciebie podpatrzeć sobie na cudne domki
    Pozdrowienia z mojej krainy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie jest a będzie jeszcze piękniej

    OdpowiedzUsuń
  13. Jutro , jak tylko mąż się obudzi(teraz już śpi)- koniecznie musi zobaczyć Wasze piekne poddasze ;-)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...