Wiosna, wiosenka!
Uwielbiam ten moment kiedy jako klasyczna zaspana sowa schodzę rano do kuchni, podnoszę roletę i kolejny dzień wita mnie słońce i rozkrzyczane ptaki:) Cu-do-wnie!
W takiej scenerii to ja się mogę krzątać codziennie, nawet bardzo rano;):)
Właśnie dziś do mnie dotarło, że do Świąt Wielkanocnych zostały niecałe dwa tygodnie… Myślicie pomalutku? Ja w ramach wiosenno - świątecznego nastroju wyszłam do ogrodu i w promieniach ciepłego słońca wypiłam kawę i pstryknęłam zdjęcia. Kilka wolnych chwil ale jakich przyjemnych!:)
Pewnie w podobnym klimacie będzie nasz wielkanocny stół…
Prześliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!:)
UsuńUrocze bratki:)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:)
UsuńCudne zdjęcia, aż pachnie wiosną :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
oj pachnie!:):)
UsuńAż się wierzyć nie chce, że tak mało czasu zostało do Wielkanocy. Pięknie się zapowiada Wasz świąteczny stół. Oby jak najwięcej takich chwil.
OdpowiedzUsuńOby! Czego i Tobie życzę:):)
UsuńPiękne, delikatne -za to uwielbiam te kwiaty :)
OdpowiedzUsuńJa też Moniko :):)
UsuńPięknie będzie u was na świątecznym stole :) I u mnie zagościły niebieskie bratki w emaliowym ... nocniku ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Widziałam, ładnie im w nim:):) Pozdrawiam ciepło!:):)
Usuńpo prostu odlot :))) pięknie tym bratkom w skorupkach ..!!!
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńOch! Zazdroszczę porannej kawy w ogrodzie :) To jest prawdziwy luksus!
OdpowiedzUsuńA bratki w skorupkach skradły moje serce.
Ten luksus trwał zaledwie kilka minut ale jakich miłych!:):)
UsuńFajne, radosne te mikro brateczki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, święta już blisko, dobrze, że już tak wiosennie...
bardzo, bardzo dobrze Magdo!:):)
Usuńpiekne zdjecia ...bratki sliczne w swieta cudnie pewnie bedzie u was:]
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie pięknie - czego i Tobie życzę:):)
UsuńZnalazlam Twoj blog dopiero teraz, i ciesze sie jak male dziecko, bo sama jestem posiadaczka takiego starunkiego domu z dusza. Czeka mnie ogromny remont. Wielki wysilek, finansowy krater w funduszach, cala masa spraw do zalatwienia a ze mieszkam narazie jeszcze za granica, to sprawa dodatkwo sie utrudnia, ale jestem dobrej mysli, choc juz latka nie najmlodsze i sil zaczyna brakowac...
OdpowiedzUsuńBede zagladac do Was i czestowac sie dobra energia zeby i u mnie domowe natchnienie zagoscilo...Pozdrawiam:)
W takim razie duuużo pozytywnej energii wysyłam, niech wszystko co finansowo - papierowe załatwia się szybko a Ty, żebyś mogła się jak najszybciej cieszyć swoim starutkim domem:):) Pozdrawiam ciepło!:):)
UsuńBardzo mi odpowiada taki klimat!! chyba podkradne troszeczke twoich pomysłów :-)
OdpowiedzUsuńależ proszę bardzo Magdo!:):)
UsuńZdjęcia na zewnątrz, tak, czuję wiosnę :) I te kwiaty :)....
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wiosenne kwiaty, prawda?:):) macham ciepło:)
Usuńpiekna wiosenna wielkanoc juz zawitała do domu przy kwiatowej..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I zparaszam na przedmieścia
… a na przedmieściach równie wiosennie, zwłaszcza na górze:):) Pozdrawiam ciepło Doroto!:)
UsuńPiękne, cudne zdjęcia. I moje ukochane bratki. Kwintesencja zbliżającego się ciepełka <3
OdpowiedzUsuńU mnie dom, praca, dom, odrabianie lekcji i ciągły brak czasu. Ale dzięki takim zdjęciom uśmiech pojawia się na twarzy. Dziękuję.
Buziaki Ingusiu dla całej rodzinki.
I ja ściskam Cię mocno Marlenko!:)
UsuńZdjęcia robione w biegu ale… potrzebuję takich chwil, czas na moment zwalnia a ja ładuję akumulatory;) A potem dalej gonię:)