Fioletowe jasne, fioletowe ciemne, różowe i coś-jakby-bordowe... marcinki oczywiście:)
Jak co roku kępy tych prostych, cudownie jesiennych kwiatków porastają okoliczne domy i wsie. To znak, że jesień przyszła na dobre...
I u mnie kwitną:)
Małą fioletową kępkę wyplątałam właśnie z gęstwiny pnącej róży i postawiłam w emaliowanym kubku, w domu.
Cieszy:)
wspaniałe fotki :-)
OdpowiedzUsuńśliczne te Twoje marcinki :) urocze ujęcia, pozdrawiam Ania z Maronkowa
OdpowiedzUsuńpaździernikowo, jesiennie, kwiatowo :)
OdpowiedzUsuńidealnie kochana! :)
Ależ trafiłaś z tematem! :) A my właśnie sobie wymyśliliśmy, że takie marcinki posadzimy wokół domu. Co ważne, że posadzimy je teraz ;) Pani w ogrodniczym wybiła nam to z głowy. Byliśmy baaardzo zawiedzeni, że jest już po sezonie... Ale w przyszłym roku obsadzimy nimi pół działki ;) Pięknie wyglądają! Październikowe pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPewnie, że cieszą, są piękne! Mnie również cieszą kwiaty w domu, szczególnie te zerwane z łąki czy ogrodu.. Nie ma to jak kwiaty w domu :)
OdpowiedzUsuńpiękne kadry:)
OdpowiedzUsuńJakie ładne! U mnie kwiatków brak, nadrobię to niebawem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Uroczy bukiecik, swiaze kwiaty zawsze sa dobrym pomyslem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcinki zawsze zwiastują nadchodzącą jesień . Lubię je bardzo. Zdjęcia cudne !!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńBiel,emalia i kwiaty-prosto i pięknie ,bo piękno tkwi w prostocie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudowne kadry, cudowna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńU mnie też już kwitną marcinki, białe i fioletowe. Marcinki i chryzantemy, gdy kwitną, to już na pewno jesień. A mi marcinki kojarzą się właściwie wyłącznie miło :-) z wirtualnym małym romansem z Marcinem :-)
OdpowiedzUsuńŁadne, takie subtelnie delikatne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie subtelne te Twoje marcinki:) U mnie również już kwitną, początkowo nie wiedziałam, że to aż tak pięknie będzie wyglądać... Ogród mam od niespełna roku, więc jeszcze wiele rzeczy mnie zaskoczy...Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńDom Przy Wiosennej 5
Piękne i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUściski
Bardzo ładne zdjęcia, takie marcinki rosły w ogrodzie u mojej babci, mam do nich sentyment, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zwykle uroczo
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje fotografie!!!!
OdpowiedzUsuńsielski, uroczy bukiecik...
OdpowiedzUsuńInga,
OdpowiedzUsuńit's always a joy to be here. Your pictures are so fantastic!
Have a wonderful autumn
Elisabeth
tak....to znak, że jesień już jest blisko...dobrze że jak na razie pokazuje nam tę jasną stronę :)
OdpowiedzUsuńMarcinki, wydawałoby się, że niepozorne, ale jak urokliwie wyglądają w białym dzbanku:)
OdpowiedzUsuń