sobota, 10 maja 2014

Co z tym stołem?

Jakieś dwa miesiące temu dojrzałam na allegro cudownie stary stoliczek, z jasnymi nogami i obśrupanym drewnianym blatem... Był piękny! Oczyma wyobraźni zobaczyłam go w swoim kącie pracy, jako biurko:)
No i byłoby tak gdyby nie wiosna lub raczej przesilenie wiosenne;) A przynajmniej tak to sobie tłumaczę:P 
Bo jak wytłumaczyć, że przeglądając ofertę i zdjęcia dziesiątki razy ani razu nie doczytałam wymiarów?

Stolik przyjechał. Piękny jak na zdjęciu, tylko... mały trochę;) Za mały na biurko bo to raczej taki stolik kawowy, choć na kawowy dla odmiany za wysoki:):)
I teraz mam zgryz - co z nim zrobić? Wolnej przestrzeni  u mnie w domu jak na lekarstwo... Myślę, żeby go przeczyścić, zabezpieczyć lakierem i na taras wystawić. Tam mu chyba dobrze będzie:)






Zmieniając temat - czy któraś z Was wie jak się nazywa ten krzew z różowymi kwiatkami na moim zdjęciu? Duże toto i ładne:)
Przyniosłam do domu, do spółki z białym bzem, który pomalutku kończy kwitnienie...











28 komentarzy:

  1. witam, to wajgelia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. stoliczek jest cudny :) na pewno znajdziesz dla niego miejsce - może przecież być jakimś pomocnikiem czy to w ogrodzie, kuchni czy salonie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ani w kuchni ani w salonie nie ma grama miejsca... Myślę i myślę:):)

      Usuń
  3. Krzew to weigela, albo krzewuszka, miałam taką, ale mi wymarzła, łobuzica;) Stół poezja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już zapisałam nazwę, teraz będę pamiętać:) Ta moja to już staruszka jest ale kwitnie obłędnie:)

      Usuń
  4. Można też zrobić z niego taki stolik pod ścianę. Na przykład w przedpokoju. Na nim lampka, kwiatki itp. nad nim obrazek lub lustro. Świetnie się do tego nadaje :)
    pozdrawiam serdecznie
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chętnie bym go widziała w wersji "pod ścianę" ale... nie mam gdzie:) Przedpokój ma szafę, szafkę i jest wąziuuuuutki, w dużym też odpada... mam niezłą zagwozdkę:) Pozdrawiam ciepło!:)

      Usuń
  5. Różowe to krzewuszka, inaczej własnie wajgelia, po łacinie Weigela, jest teko jakieś 10 gatunków a pochodzi z Azji. Pszczoły uwielbiają, dostasta do 5m wysokości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie krzewuszka (już się nauczyłam;)) oscyluje w granicach 3m. I faktycznie pszczół dużo:)

      Usuń
    2. potrafi kwitnac dwa razy w roku ale tylko na starych pedach ! wiec nie przycinaj za mocno po pierwszym kwitnieniu , Iwona

      Usuń
  6. Stoliczek wyszedł przepiękny , tak ten krzew to weigela, mam również różową i czerwoną. Kiedyś dostaliśmy od znajomych taki krzaczek ,że były na nim kwiatki różowe i kremowe ale z czasem zrobił się jeden kolor. Pięknie kwitnie co roku , ma dużo kwiatów , po przekwitnięciu mocno przycinam. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, pięknie kwitnie:):) Macham ciepło Marysiu:)

      Usuń
  7. Stoliczkowi dobrze będzie chyba na tarasie. Kawka z widokiem na ogród to jest to:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a może go wstawisz do szklarenki swojej jako stoliczek pomocniczy ???lub na tym tarasie ..tylko jak będzie lało to gdzie go wstawisz ??? tak czy owak ładniutki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie o szklarni nie pomyślałam... Może to jest pomysł?:):)

      Usuń
  9. Miałam taki.... wspomnienie zostało :(
    Pozdroweinia!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Stolik klimatyczny strasznie -nawróciło mnie na rustykalne klimaty ( chyba można ten Twój do takowych zakwalifikować nie ? :)) Kobieto co się martwisz? Cokolwiek nie wymyślisz to zawsze mnie zatyka więc.....czekam :) w sumie to już jest pięknie z tym koszem i kwiatami. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ładnie, ładnie, tak mi napisałaś, że zaczęłam obrastać w pióra!:):) Macham ciepło!:)

      Usuń
  11. stół fajny i ma potencjał dlatego tak szybko nie spisywałabym go na straty ale wymieniła ten bardzo zniszczony blat na mniej zniszczony {czyt. shabby} i większy i wtedy biureczko jak malowane będzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję ten mega zniczczony blat przeszlifować i zobaczę co z niego zostanie... Może tylko dziury po kornikach;):)

      Usuń
  12. Uroczy stolik :) na kawusię na tarasie jak znalazł :). Ja mój wystawiłam dzisiaj na przedpokój, musiałam trochę miejsca zrobić ;). Ale P. od dwóch dni pracuje nad "altanką", więc miejsce dla mojego znalazło się idealne :).
    A co do wymiarów - ponieważ często zamawiam przez internet, więc stałe miejsce na stole ma metr krawiecki :), też mi się kiedyś udało zdziwić (rozczarować :P) i teraz już robię wizualizację :P.

    Pozdrawiam cieplutko, miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie będzie u CIebie w altance Moniko, czekam na zdjęcia:) Metr krawiecki już leży u mnie na stole:);) Macham ciepło!:)

      Usuń
  13. Jak gałązkę krzewuszki wsadzisz w ziemię na 70% się ukorzeni :)
    Stolik cudny :) na bank znajdzie się ndla niego miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, super porada, nie wiedziałam! Spróbuję na pewno:):)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...