Co tu dużo mówić... ach, aaaach!
Piękne słońce, ciepło, zieleń, kwiaty, kwitnące drzewa... Jest absolutnie cudownie!
Niniejszym oficjalnie przyłączam do fanklubu wiosny:)
Zobaczcie co dzisiaj dojrzałam:
Nie mogłam się napatrzeć…
Oczywiście kwitnące gałązki przywędrowały do domu:
W Kwiatowym ogrodzie też wiosenne poruszenie - czereśnia kwitnie pełną mocną, magnolia również, pomalutku kwiaty otwierają wisienki...
W warzywniku ku zdziwieniu i radości ujrzałam pietruchę, czosnek i szczypiorek, dwa pełne rzędy gotowej do zjedzenia rukoli, rozkręca się szałwia, oregano, melisa, majeranek i mięta… To niesamowite, biorąc pod uwagę, że z braku czasu byłam tam po raz pierwszy w tym roku!:D:D Że szczypior, pietrucha i szałwia lubi przeżyć to wiem ale że inne zioła też? Czy u Was jest podobnie?
Kupiłam kolejne wiosenne kwiatki z myślą o rabatach. Na razie staram się nie szaleć, czekam na Zimnych Ogrodników by po nich ogrodowo działać:)
Pozdrowienia wiosenne ślę!:)
***
Cinek pojechał z Piotrusiem na wizytę kontrolną do ortodonty.
Wyciągnęliśmy z Antosiem nogi na sofie kontemplując bajkę. W pewnym momencie Antoś pyta mnie teatralnym szeptem: Mama, w domu zostaliśmy tylko ty i ja?
Ja: no tak, jesteśmy sami.
Na to Antoś, nadal szepcząc: Super! Po obiedzie zostały dwa kotlety, w sam raz dla Ciebie i dla mnie:D:D
A ja biegam codziennie w poszukiwaniu kwiatów mniszka dla żółwia, chyba powinnam pomyśleć o przeprowadzce :) Pozdrowienia dla Antosia :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zaprawszam do mnie, po mniszka:):)
UsuńInne zioła zimują spoko i jak najbardziej. Oregano zwłaszcza zawłaszcza coraz większy teren.
OdpowiedzUsuńSprytek z Antosia:)
… zwłaszcza zawłaszcza:):) Ale to prawda, właśnie dojrzałam, że moje oregano także zawłaszcza coraz większą przestrzeń;)
UsuńA u mnie jeszcze drzewa nie kwitną ale pierwsze wyjście do ogrodu zaliczyłam i...stwierdziłam że nie wiem kiedy uporam się z tymi ogrodowymi porządkami :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też mam ogrodowe tyły Alicjo, pozdrawiam ciepło!:):)
UsuńNo w moim warzywniku powoli przebija się szczypior , roszponka i rzodkiewka. Za to chwasty ruszyły pełną parą ;-)
OdpowiedzUsuńO tak, na chwasty można liczyć!:):)
Usuńkocham kwitnące drzewka owocowe
OdpowiedzUsuńna moim warzywniku jeszcze pusto bo nic nie sadziłam... zimno u mnie w porównaniu z innymi regionami;
myślę, że może w tym tygodniu chociaż drzewa owocowe rozkwitną
pozdrawiam
I jak Joasiu, kwitną już drzewa u CIebie??:):)
UsuńZanurzyć się i nie wyjść. Właśnie tak.
OdpowiedzUsuńdokładnie:):)
Usuńmnie wczoraj zaskoczyła kwitnąca czereśnia:))...dziś tak ciepło...wszędzie słychać kosiarki:)cudne zdjęcia:))))
OdpowiedzUsuń:):) Macham ciepło!:):)
UsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńAle słodziak!!!
:):)
UsuńTaki widok to bajka!
OdpowiedzUsuńTy kochana bierz się do roboty i rwij te mlecze na miodek :))
No właśnie, miodek!!!:):)
UsuńTyyyyle mniszka! Oż ja pierdziu - nic tylko miodek szykować. U mnie coś słabo w tym temacie póki co. No a że dwa kotlety to myk - zanim inni wrócą ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też… z miodkiem słabo i w ogóle z tematem ogrodowym słabo;) Czasu nadal brak! Macham ciepło!:):)
Usuńprzepięknie wiosna Was powitała :)
OdpowiedzUsuńpiękna wiosna w Twoim aparacie:) Uwielbiam kwiaty i zioła, szkoda, że mam tylko balkon, ale zawsze to coś.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas magnolia dopiero zaczyna rozkwitać, ale bardzo powoli... Taki mamy mikroklimat na Ranczu - Teść mówi, że mamy zawsze 2 tygodnie spóźnienia ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie mnie powaliło! Ach, gdybym nie była alergikiem, poturlałabym się w tych mleczach ;)
Ten Twój synek wymiata! hahaha :)
OdpowiedzUsuńte mlecze wyglądają cudownie! uwielbiam też u mnie obrośnięty trawnik :)
Jak ja uwielbiam wiosnę, to stopniowe przebudzenie jest najpiękniejsze, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba najpiękniejszy czas, kiedy kwitną drzewa owocowe. Świat zamienia się w wielki biało-różowy bukiet :))
OdpowiedzUsuńAntoś jak zawsze wymiata :)))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
cudowne foty...
OdpowiedzUsuńu nas w sadzie aż huczy ... a zapach!
uwielbiam ten czas ...
pozdrawiam ciepło
Wspaniale u Ciebie. U mnie też ochy i achy na temat wiosny, bo ją po prostu kocham!
OdpowiedzUsuńwiosna w pełni u Ciebie! ja niestety na takie obrazki mogę patrzeć tylko zza szyby :/
OdpowiedzUsuńcudna ta "aleja"kwitnących drzew....bosko to wyglada...
OdpowiedzUsuńpieknie u Ciebie, zarowno dom jak i ogrodek wygladaja super!!!! Nie wpisalam komentarza pod poprzednim postem ale jak ogladalam zdjecia z Holandiito po prostu wstrzymalam oddech.Prawdziwa bomba i zaraz chcialam tam jechac ale ze wzgledu na prace okazalo sie to niemozliwe a ogrody zamykaja juz 18 maja. Za to w ostatni weekend zwiedzilam krolewskie szklarnie w LAEKEN kolo Brukseli -tez super ale otwieraja je dla zwiedzajacych tylko przez 3 tygodnie w roku.Postaram sie wyslac pare zdjec mailem pozdrowienia Ola
OdpowiedzUsuńZachwycający ten Wasz domek, taki miły i swojski. A ogród - istne cudo! Naoglądałam się dzisiaj zdjęć ogrodów zakładanych przez specjalistów, są piękne oczywiście, ale gdzie im do Waszego?! Zapachniało mi latem z dzieciństwa...
OdpowiedzUsuńAnia