Święta, święta i… po świętach!
Jak co roku człowiek myśli, planuje, czeka... a potem pstryk, koniec, już po!:)
Tegoroczny kalendarz okołoświąteczny i okołonoworoczny jest jednak wyjątkowo łaskawy i hojnie obdarza nas wolnym... I dobrze! Tak miło teraz posiedzieć w świątecznie przystrojonym domu, z kubkiem gorącej czekolady i z wszystkimi tymi łakociami, które zostały po świętach, prawda?;):)
Lub po prostu - posnuć się w ulubionej piżamie, nie spiesząc nigdzie...
Mam nadzieję, że i u Was rodzinny luz, spokój i odpoczynek:)
Poniżej kilka świątecznych migawek...
Właśnie przed chwilą wpadłam na pomysł by któryś z najbliższych postów zatytułować Rodzinny Przepiśnik Bożonarodzeniowy - i zapisać w nim wszystkie nasze ulubione świąteczne przepisy. Jesteśmy mocno tradycyjni, cała rodzina co roku zgodnie domaga się tych samych potraw… naszych ulubionych znaczy się;):) Nie bardzo mam pole do wypróbowywania nowości;)
Już się zaczynam bać o relacje teściowa (ja;)) - synowa (przyszła;):)).
Chłopcy co roku przed świętami upewniają się czy zrobię nasz barszcz, nasze pierogi, naszą rybę i nasze ulubione ciasta!:):):)
***
Dziękuję pięknie za wszystkie życzenia! :):)
Ślicznie! Takie ciepło bije z tych kadrów!
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńIngo kochana, u Ciebie jest tak przytulnie, jak lubię :)) pięknie :)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńJak pięknie, bardzo świątecznie i tak ciepło, mimo dużej ilości bieli :)
OdpowiedzUsuńA takie przepisy to świetny pomysł :)
Przepiśnik powstanie, już postanowiłam:):)
UsuńCiepło i przytulnie u Ciebie. Idealna atmosfera na błogie, świąteczne lenistwo. A co do przepisów, na eksperymenty jest cały rok, a w wigilię najlepiej sprawdzają się te same, znane z dzieciństwa smaki. Więc się chłopakom nie dziwię :) Pozdrawiam ciepło i życzę Ci spełnienia marzeń w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńAga nawzajem, wszystkiego wspaniałego w Nowym Roku! :)
UsuńO jak pięknie u Was w domu ... cudownie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I ja pozdrawiam! :):)
UsuńPięknie w Waszym domku,a ostatnie zdjęcie cudne!
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńPięknie, nastrojowo u Was :)
OdpowiedzUsuńświąteczny przepiśnik to bardzo dobry pomysł :) u mnie też zawsze tradycyjni, zawsze te same (obowiązkowo) dania na wigilijną wieczerzę :) o to w tym wszystkim chodzi! :)
Serdeczności!
Dziękuję i serdeczności w Twoją stronę wysyłam:):)
UsuńPięknie !! A taki przepiśnik to świetny pomysł !!!
OdpowiedzUsuńBędzie dla potomnych;):)
UsuńMasz rację ten poświąteczny luz ma swój urok :) Pięknie u Ciebie w domku a przepiśnik to super pomysł!
OdpowiedzUsuńOj ma!! To taki luz na wagę złota:):)
UsuńSuper kadry poświąteczne..Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńi ja pozdrawiam Kasiu!:)
UsuńZgadzam sie , a u nas też krzątanie poświąteczne w piżamach :) i nie śpiesznie nam jak nigdy , choć raz na jakiś czas :) pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńI bardzo, bardzo dobrze, korzystajcie z tej niespieszności Kasiu:):)
UsuńAle pięknie "przyodziany" dom! Ja też lubię usiąść przy choince i pozapalanych świecach z herbatką czy kawką, z dobrą książką. Uwielbiam ten klimat. :)
OdpowiedzUsuńA z potrawami u nas jest to samo...
Pozdrawiam - Magda
… bo to wspaniały poświąteczny czas, prawda? Pozdrawiam ciepło Magdo!:):)
UsuńPiękne świąteczne kąciki. Ja też snułam się po domu w szlafroczku i paputkach w renifery. Do tego taca z ciasteczkami i mandarynkami i lampiony wszędzie. Tak rzadko jest na to cas. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuń…przynajmniej raz na jakiś czas miło tak po prostu zwolnić:):) Pozdrawiam ciepło Ewo!:):)
UsuńPomysł z dwiema choinkami jakoś rzadko spotykany, ale wygląda to ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMIała być jedna główna i mała w kuchni ale mieliśmy małą przygodę;) Opisałam ją dwa posty wcześniej:) Macham ciepło!:):)
UsuńLuz świąteczny, szkoda z ja w pracy już ŚLICZNIE U CIEBIE
OdpowiedzUsuńZuzanno niech CI praca szybko minie i wracaj do domu, odpoczywaj!:):)
Usuńteż mam luz... nawet od pracy zawodowej więc korzystam ile wlezie...
OdpowiedzUsuńpiękne migawki
I bardzo dobrze, odpoczywaj Joasiu!:):)
Usuńależ pięknie się to wszystko prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny wiejski domek i te cudne wnętrza. Na pewno będę stałą bywalczynią bloga. Strasznie mi się podoba. Ściskam i zapraszam też do siebie :) Karola
OdpowiedzUsuńJaka piękna kuchnia! Umieram z zazdrości! ;) Serio, jakbym taką miała to bym niej nie wychodziła ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Ola
Śliczne wnętrza! Bardzo nam się podobają! A świecznik - genialny! :) Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuń