No to mamy!
Klasyczne rodzinne jesienne ni-za-mną ni-przede-mną:)
Nic nikomu się nie kleiło, nic nikomu się nie chciało i nic nikomu nie wychodziło. Ot, snuliśmy się przesileni;):)
Dobrze, że psa nie mamy bo nie wiem kto by go dziś wyprowadził;):)
Żeby nieco uciszyć wyrzuty sumienia złapaliśmy za grabie (ja) i zgarnęliśmy część liści (też ja), usunęliśmy resztki warzyw (znowu ja) i usunęliśmy z szopy zalegające kartony (Cin). Ciekawe, że ilość kartonów przyrasta stale i niezmiennie choć nikt ich o to nie prosi;)
Dzieci lekko podziębione i kaszlące zostały w domu, pomagały nam przez szybę;)
A tak ogólnie to ziiiiimno się zrobiło! Ostatnie z pomidorów i papryk zebrałam dzisiaj zdrewniałymi z zimna palcami, puszczając parę niczym rasowy smok:):) Na minusie jest...
Na zdjęciu poniżej mitenki od Jagi - gdy je zobaczyłam od razu wiedziałam, że będą moje ulubione… I są! Jaguś dziękuję:):)
Miłego tygodnia!:)
przesyłam mnóstwo uścisków, oby dodały Ci pozytywnej energii. Czasem tak bywa kochana!
OdpowiedzUsuńZima nieubłaganie się zbliża...
OdpowiedzUsuńu mnie ... mrozi... i w nocy i do południa... sezon grzewczy całkowicie rozpoczęty...
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie, kiedy jest gdzie i z kim wypić gorącą pyszną herbatkę to i zimno jest jakieś znośniejsze prawda? Byle do wiosny i tyle! Ściskam serdecznie Dora!
OdpowiedzUsuńU mnie dokładnie tak samo. Z kąta w kąt, coś na boku zrobione (ja), dziecię lekko podziębione... Tak czas. Gdzie ja schowałam moje mitenki?! Chyba wezmę się zaraz za nowe. Będzie szybciej niż szukać tamtych :D
OdpowiedzUsuńOj, u nas to samo... nic się nie chce... chodzi się po domu, tu coś przestawi, tam coś przetrze...
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, bardzo ładnie u Ciebie. Piękne mitenki, też muszę sobie nowe zrobić :)
Pozdrawiam - Magda
oj zimno,u nas w nocy były minusy...
OdpowiedzUsuńpiękne jesienne zdjęcia :)
Jak zawsze piękne zdjęcia :) Iguniu odpisałam na mail. Zaraz zobaczę czy przez g+ jest opcja z face.
OdpowiedzUsuńCo do pogody to u nas tak samo. Zimno i szybko ciemno. Nie lubię tej zmiany czasu :( Kominek ciągle w użyciu, przynajmniej on daje trochę radości gdy iskierki skwierczą ;)
Pozdrawiam cieplutko :-*
Mitenki cudne! Chłody w nich pewnie nie straszne :)
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie :) całe szczęście nie pada tylko słoneczko jest od rana :) Wracam z pracy, zakręcę się i już ciemno :( ale ratuję się świecami, palę w kominku, odpalam kominki zapachowe i od razu lepiej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
cudne migawki jesienne:)
OdpowiedzUsuńPrzesilenie jesienne dopada każdego - oby w tym roku przyszło jak najpóźniej i nie trzymało za długo ;)
OdpowiedzUsuń