czwartek, 20 marca 2014

Łazienka przed i po, szafka pod umywalkę DIY

Temat nieco odgrzewany bo łazienka już funkcjonuje ale...





... nie mogłam się powstrzymać:)

Wiecie jak to jest z remontami, prawda?
Przychodzi fachowiec, ustalacie co i jak, a kiedy przyjeżdżacie spowrotem dzierżąc w rękach umywalkę, sedes i inne takie tam okazuje się, że... nic nie pasuje:):)

Pomijam fakt lekko opadłych rąk i miękkich nóg na widok ściany z 50-ma kilkoma umywalkami do wyboru. I sedesami;) I tego, że na każdym należało przysiąść, żeby ocenić który wygodniejszy:D
Pomijam przeliczanie miar co z tych stu finfdziesięciu rzeczy się u nas zmieści a co nie. I że to co fajne to zwykle jednak nie:P
Pomijam fakt taszczenia tych rzeczy do domu.

... ale widoku łazienki po zmianach fachowca nie da się jednak pominąć:D:D

Łazienka została wydzielona z pomieszczenia, w którym kiedyś był skład węgla i drewna na opał, wyglądało ono tak:




Podzieliłam ją na dwie części - część z tyłu musiała zmieścić piec i pod spodem pralkę, a to co zostało z przodu miało być łazienką. Szału nie ma, łazienka to bowiem jakieś 170cm szerokości i ze dwa metry długości i tu musiał się zmieścić prysznic, sedes, umywalka na stopce plus mała szafka i jeszcze przejście do kotłownio - pralni. W tak małej powierzchni musieliśmy nieźle kombinować, żeby się wszystko zmieściło.
No i wiecie, każdy zaplanowany cm był na wagę złota, mały obsuw w jednym miejscu wywracał do góry nogami absolutnie wszystko;)
Fachowiec jednak podszedł do tematu inaczej... Stwierdził, że skoro to taki zwykły drewniany domek, betlejemka taka, to co tu się przejmować?:P
I o ile prysznic stanął w dobrym miejscu to już umywalka była przesunięta w lewo (więc nie zmieściła się planowana szafka na ręczniki), rury doprowadzające wodę były rozstawione za szeroko (nie chowały się w stopce umywalki), a tuż o obok umywalki, centralnie na widoku fachowiec zamontował rurki z pokrętłami do podłogówki (zamiast w kotłowni)...
Aaa, i jeszcze stwierdził, że ma wolny tylko jeszcze jeden dzień bo w kolejnym idzie na inną robotę:D:D

Co było robić? Na gwałtu rety trzeba było szukać innej umywalki (dorwałam taką wąską w Ikea) i nowej szafki pod umywalkę. Oświeciło mnie, że wąską małą drewnianą szafeczkę miałam w poprzednim domu w garderobie. I że jak się ją wymaluje na biało, wytnie tylne ścianki szuflad na rury (no tak, to już mi pomału w krew wchodzi:P) i część dna (na regulator podłogówki),  wymieni gałki i na górę położy szerszy blat (został mi biały tył z szafki kuchennej) to sprawdzi się jako szafka pod umywalkę.  Udało się:)
Nie jest to szczyt moich marzeń ale póki co tak zostanie, aż wpadnę na inny pomysł jak to rurowe ustrojostwo schować;):)

Szafka przed i po:





Wejście do kołownio - pralni jest tuż obok prysznica i ukrywam je za lnianą kotarą, docelowo będą tam drzwi - są już nawet kupione i pomalowane na biało. Czekają na wywiercenie otworów wentylacyjnych... już pół roku:P Tam nie zapraszam bo... ehmm... mamy tam zbiór rzeczy wszelakich;)

W łazience płytki dałam tylko na podłogę i w prysznicu, podobają mi się chropowate, grubo-i-byle-jak zacierane ściany więc zostawiłam je bez zmian, malując jedynie matową olejną... Miałam obawy jak farba sprawdzi się w praktyce (czytaj myciu rozchlapanych śladów po moich chłopcach) ale sprawdza się idealnie, nawet przy umywalce!

***

Mój blogger szaleje, zdjęć już nie zmienia ale opublikował mi tego posta wczoraj (tak miało być), potem zjadł i go nie było a teraz widzę, że znowu jest w sieci... Widziałam, że były jakieś komentarze, nawet nie czytałam, teraz ich nie ma... przesilenie wiosenne dopadło bloggera? ;) Dzieją się Wam takie rzeczy??

33 komentarze:

  1. Wow! Podziwiam pomysłowość - super wyszło Wam wszystko:) I rozumiem Twoje zmagania - mamy co prawda dom murowany, ale problemy podobne:) A Majster, czyli Fachowiec - to instytucja sama w sobie:) Bardzo ładna i przytulna łazienka:) Pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie bez powodu mówi się Pan Majster:):) Macham ciepło!:)

      Usuń
  2. piękną masz łazienkę :) strasznie milutko :) pozdrawiam iście wiosennie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo tylu przejść z "fachowcami", to świetnie wyszła ta Twoja łazieneczka. Powiedz mi jaką farbą malowałaś szafkę, bo też mam do odmalowania i zastanawiam się jaką farbę wybrać.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko użyłam emalii akrylowej do drewna i metalu "Śnieżka", kolor biały. Bardzo dobrze się sprawdza:)

      Usuń
    2. Szanowni Państwo,
      Śnieżka SUPERMAL® Emalia akrylowa http://www.sniezka.pl/produkty/ochrona-i-dekoracja-drewna-i-metalu/emalie-nawierzchniowe-supermal/opis/supermal-emalia-akrylowa pozwala na uzyskanie estetycznej, dekoracyjnej powierzchni , a przy tym charakteryzuje się łagodny zapachem . Co istotne, farba jest bezpieczna dla dzieci – spełnia wymagania norm PN-EN 71-2 i PN-EN 71-3 "Bezpieczeństwo zabawek", a więc może być stosowana do malowania zabawek dziecięcych.

      Usuń
  4. Co za metamorfoza .....i to z jakiego miejsca na jakie ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to nie trudno o metamorfozę mając taki materiał początkowy:):)

      Usuń
  5. Podziwiam Twoją pomysłowość. Pięknie wygląda ta szafka pod umywalkę, chyba bym jej nie zmieniała:) Też mam w domu łazienkę do remontu po poprzednim właścicielu i nie mam odwagi pomalować płytek :( Byłyby fajne gdyby były białe, ale nie są i codziennie oczy mnie bolą. Muszę wziąć przykład z Ciebie :) W każdym razie metamorfoza na 102 :)
    buziaki i trzymaj tak dalej a dom będzie cudny :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz Marlenko widziałam malowane płytki i całkiem nieźle to wyglądało... jak Cię wkurzają to machnij pędzlem i już:):) ściskam!:)

      Usuń
  6. Widzę, że nie tylko ja zemszczę na blogera.....trzy dni dodawałam swój ostatni post :(:(:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Całe szczęście, że mój fachowiec nazywa się Pan Mąż, bo takiego innego to bym zatłukła jakby mi taka manianę zrobił. U nas też łazienka niewielka, dlatego wiem coś o tych centymetrach na wagę złota ;)
    No i najważniejsze, że Twoja łazienka prezentuje się bardzo fajnie. Zgrabna i elegancka, a to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas wzięliśmy "fachowca" z braku czasu bo trzeba się było wprowadzać na już... a żyj tu człowieku bez łazienki:):)

      Usuń
  8. Witaj:) Pięknie u Ciebie! Trafiłam tu dziś pierwszy raz i jestem zachwycona Twoim baśniowym, drewnianym domkiem! Pozdrawiam serdecznie:) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to serdecznie zapraszam Agnieszko, rozgość się:):)

      Usuń
  9. Niesamowita jesteś :) Z takiego okropnego pomieszczenia piękne cacko ;) Ślicznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh, co bym nie zrobiła to i tak byloby o niebo lepiej:):)

      Usuń
  10. świetna metamorfoza! Łazienka wyszła super. Pozdrawiam. dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wykonana praca!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne klimatyczne wnętrze. Gratuluję i zapraszam do zabawy Liebster Award Blog jeśli masz ochotę miło mi bedzię jak się przyłączysz! Szczegóły na nitkadesign.blogspot.com już wkrótce.
    Pozdrawiam,
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy post i fajne zdjęcia. My generalnie tez dopiero stajemy mieszkaniowo na nogi. Powoli robimy wykończenie (oj bardzo powoli) więc teraz mamy sporo kursów do Leroy Merlin albo tego typu sklepów. Przemierzam takie blogi jak Twój w poszukiwaniu inspiracji. Ostatnio znajoma mówiła, że warto też sprawdzić forum Leroy Merlin bo podobno użytkownicy częstują fajnymi pomysłami i radami.. Będzie trzeba sprawdzić. Puki co musze pochwalić Twojego bloga, jest dosyć wyczerpujący w treści i gładko się czyta, tak jak lubię, tak jak powinno być.

    OdpowiedzUsuń
  14. cudna łazienka:) szafka pod umywalkę to świetny pomysł, szkoda że na to nie wpadłam wcześniej jak robiłam swoją łazienkę....

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy pomysł, świetne wykonanie, fajny efekt. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super przemiana łazienki. Mega podoba mi się ten projekt - gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. A jakiej wielkości umywalkę warto kupić? Mam małą łazienkę, jednak bardzo podoba mi się umywalka 80 cm. Czy ona nie jest za duża?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...