Od kilku dni na Kwiatowej konkretna zima - najpierw przymroziło do -17 stopni a dzisiaj jeszcze pięknie przyprószyło śniegiem. Na sankach nie da się jeździć ale dla oka to miła odmiana po ostatniej szarówce.
Dziś rano zrobiłam sobie kawę, siadłam do komputera i tęsknym okiem spoglądnęłam na biel za oknem... O nie! Takiej okazji nie mogłam zmarnować!
Już po chwili wyskoczyłam na dwór i cyknęłam kilka zdjęć - jeszcze trochę milczenia i blog sam by mi się zamknął z braku nowych postów;):)
A praca? Nie uciekła, w razie czego nadrobię w nocy;)
Na zdjęciach kawa (a jak!), z mojej nie-tak-dawno nabytej kawiarki… Oj luuubię Ci ja tą kawiarkę! Chodziła za mną już czas jakiś ale dopóki śmigał ekspres to odkładałam jej zakup na bliżej nie określone "kiedyś".
Aż ekspres do kawy padł, na amen;)
Kupiłam więc kawiarkę i teraz codziennie rano z nieukrywaną przyjemnością nalewam wody, wsypuję kawę i parzę. A potem jeszcze raz, po południu;)
I nie wiem co w tym jest ale to ręczne parzenie kawy ma w sobie coś szczególnego… Krzątasz się, nalewasz, gotujesz… Niby zwykłe prozaiczne czynności a jaką sprawiają przyjemność! Nieporównywalną z naciśnięciem guzika;):)
Tak czy inaczej do ekspresu już na pewno nie wrócę.
Do kawiarki owszem, już jutro! ;):)
Na zdjęciach poniżej zaschnięte gałązki brzozy, zasprejowane białą farbą. Półminutowy DIY i miły efekt końcowy, takie lubię najbardziej:) Ja moje bielone gałązki połączyłam z białymi świeczkami (takimi najprostszymi) i całość związaną lnianym sznurkiem wstawiłam do drewnianego pudełka. Stoją sobie w kuchni i zdobią półkę (zdjęcia zrobię jak będzie lepsze światło w domu).
Póki co - wystawione na zewnątrz. Całkiem dobrze komponują się z padającym śniegiem;):)
***
Z życia rodziny (a konkretnie właśnie miniętych Świąt;))
Przedświąteczny czwartkowy wieczór, zebranie z nauczycielami w sprawie ocen półrocznych plus sprawy wychowawcze, w końcu przechodzimy do zbliżających się świąt, zaczynają padać pytania rodziców odnośnie choinki / bombek / ozdób którymi dzieci miałyby dekorować klasę gdy uhahana wychowawczyni mówi: choinkę mamy już zaklepaną bo Antoś (mój!!) powiedział, że jego rodzice (my!!!) mają plantację choinek więc jedna czy dwie nie będzie problemem. Powiedział też, że macie Państwo (znowu my!!!) dojścia (!!!) do fajnych bombek więc bombki też załatwi. Wystarczy poprosić :D:D
***
PS. Pięknie dziękuję za noworoczne życzenia - odwzajemniam je z przyjemnością! :):)
Oj kawka z kawiarki w takiej scenerii musi smakować... Zazdroszczę śniegu, u nas na pomorzu troszkę mrozi, ale białego puchu niestety nie widać :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!:):)
UsuńWystarczy odrobina bieli i świat inaczej wygląda.
OdpowiedzUsuń:)) Nie ma to jak być wkręconym przez własne dziecko! :)
Pozdrawiam noworocznie
Ewa
… i ja pozdrawiam Ewo:):)
UsuńA ja właśnie zamieniłam kawiarkę na ekspres i delektuję się pyszną kawką ze spienionym mlekiem i cieszę się rytuałem przygotowywania kawy. Nasypywanie, ubijanie, pomruki ekspresu i ten aromat mmm :)))
OdpowiedzUsuńA dzieci... moje też mnie tak wkręcały w różne "moja mama zrobi, upiecze, uszyje..."itp. Szczytem było' Moja mama przywita biskupa na bierzmowaniu" ;0
Pozdrawiam serdecznie
Heheheh, i powitałaś Ivonno?:D:D
UsuńNareszcie jesteś , zawsze tak pięknie u ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńMacham ciepło!:):)
Brrr nie lubię zimy i już wypatruję pierwszych oznaków Wiosny :) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa też czekam na wiosnę, bardzo!:):)
UsuńU mnie też mroźno ale na jutro zapowiadają śnieg huuraa albo nie lepiej nie kraczę bo nici z moich zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńCzy nie mogło poprószyć tak na święta?:( Aż Ci zazdroszczę tej bieli:)
Pozdrawiam!
martaimama.blogspot.com
I jak tam, jest biało? :):)
UsuńKawa z kawiarki to istne niebo w gębie. Smak głęboki i ten aromat. Też uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńŚnieżny (dziś też pada) Poznań pozdrawia i ściska bardzo cieplutko :-* :-)
Pod-Kraków pozdrawia Cię ciepło Marlenko!:*
UsuńScenerię mamy podobną.Troszkę mało tego białego ale i tak cieszy. Może na ferie poprószy solidniej.Też mi się ekspres popsuł i nawet przymierzałam się do kawiarki ale niestety te, które mi się podobały nie nadają się na indukcję. Może kiedyś znajdę tą wymarzoną.Dzieciaki potrafią nas nieźle wrobić . Nie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńA to fakt, kawiarki przeznaczone na indukcję i mnie się wydają mniej atrakcyjne;):)
UsuńNikt nam tak nie zorganizuje zajęć jak dzieci ... :)))
OdpowiedzUsuńMi też padł ekspres, nie wiem, czy mówić "niestety", bo nie lubiłam go za to, że zajmował mi pół blatu. Teraz piję "sypankę", ale zastanawiam się nad kawiarką właśnie. Twój entuzjazm mnie przekonuje.
Pozdrawiam ciepło.
Miro polecam kawiarkę, szczerze!:):)
UsuńNo i co się nie chwalisz, że macie plantację choinek?! :D A te bombki jakieś fajne? ;) Kto by pomyślał - proszę, proszę... :D
OdpowiedzUsuńDobre, nie? :D:D
UsuńUwielbiam tę naturalność u Ciebie. Piękną masz tacę :)
OdpowiedzUsuńTaca z H&M Marto, pozdrawiam:):)
UsuńTeż pijam poranną kawę z takiej kawiarki, smacznego ...... kryska ♥
OdpowiedzUsuń… smacznego!:):)
UsuńA ja się zastanawiam czy ekspres czy kawiarka ;)
OdpowiedzUsuńNapij się takiej i takiej i wtedy… :):) Macham ciepło!:):)
UsuńCudne zdjęcia - piękny nastrój :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Doroto!:):)
Usuńsuper, ale nie zimą na dworze
OdpowiedzUsuńNa chwilkę nie jest źle, naprawdę:) Zima ma swój urok:):)
UsuńWitam:) jak zwykle urocze fotki, niby zima a ocieplają atmosfere. Kawiarka niczym w Panu Tadeuszu:) tez chce taka. Pozdraiwm
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam Paulino:):)
UsuńNie spadłaś z krzesła, gdy usłyszałaś, że masz plantację choinek i fabrykę bombek?? hihihi Społecznik Wam rośnie! :) hihi
OdpowiedzUsuńPiękna sesja :) a kawę z kawiarki uwielbiam :)
Prawie spadłam! :D:D Powiedziałabym społecznik - opowiadacz:D:D
UsuńZa mną też "chodzi" kawiarka. Fajny ten Twój Synek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Pozdrawiam Dominiko:):)
UsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twojego bloga przez przypadek i w kilka dni przeczytałam wszystko. Pięknie tu u Ciebie,nie chce się wychodzić ;) Pozdrawiam Kaśka
A to siadaj Kasiu i częstuj się kawą, zapraszam:):)
UsuńAntoś rozłożył mnie na łopatki ;)))
OdpowiedzUsuń:D:D
UsuńTo jest ta celebracja kawy, którą cenię sobie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńJa też!:):)
UsuńŚliczne zdjęcia na tle zimowego krajobrazu.
OdpowiedzUsuńdziękuję:):)
Usuńcudowne kadry :-)
OdpowiedzUsuńZima pomogła;):)
UsuńThanks so much for sharing your ideas, i was looking for such article for many days...
OdpowiedzUsuńDzień dobry, zawitałam przypadkiem, z każdym następnym słowem o Tobie czytam
OdpowiedzUsuńo sobie. Miejska laska zawitała na wieś,na ulicę Kwiatową do starego domu wraz z wspaniałym mężem i udanymi dziećmi a ostatnio popsuł mi się na amen mój drugi ekspres i tu się różnimy bo ja nie wiem co mam kupić do parzenia kawy. Pozdrawiam serdecznie i pozwól bym zaglądała na Twoją ulicę Kwiatową
Ależ oczywiście, zapraszam serdecznie:):) A odnośnie ekspresu - chyba najlepiej spróbować tak i tak;)
Usuńu mnie też zima...ale ja... mało wychodzę do ogrodu... bo jak wieje to bardzo nieprzyjemnie;
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dziś jest u Ciebie pięknie i niemal wiosennie Joanno:):)
UsuńPiękne zimowe kadry z Kwiatowej....uwielbiam tu zaglądać. :)
OdpowiedzUsuńO kawiarce myślę. Chociaż jedyny w naszym domku osobnik pijący kawę i co nieco się na jej parzeniu znający marudzi, że kawiarka nie i już! Może go nie będę słuchać... :D
… nie słuchaj! :D
UsuńPewnie są lepsze sposoby parzenia kawy ale kawiarka… ma w sobie tyle uroku:):)
Witaj. Nie wiem jak to się stało, że wcześniej do Ciebie nie trafiłam. Podoba mi się u Ciebie bardzo i jeśli pozwolisz zostanę na dłużej. Aranżacja zimowa bardzo pomysłowa. Kawka musi smakować rewelacyjnie. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie n candy i nowy wiosenny post, Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia-cudowny klimat:) aż chce się przysiąść:)
OdpowiedzUsuńto prawdziwa włoska kawiarka czy tyko tak wygląda
OdpowiedzUsuńBest slot machines for players who want to play casino site - ChoEgo
OdpowiedzUsuńDiscover the 카지노 best slots งานออนไลน์ for slots in Philippines! Play slots for real money, get more chances, win a lot of money, and win huge prizes. 메리트카지노