Czy pisałam już, że bardzo lubię skanseny? To u nas rodzinne;)
Lubimy je bo a. są cudownie wkomponowane w naturę i człowiek zwyczajnie w świecie odpoczywa b. jest mało ludzi i nikt nikomu po piętach nie chodzi;) c. nie ma samochodów i dzieciaki mogą bezkarnie biegać po kilometrach zielonej przestrzeni, zaglądając w kolejno napotykane chałupki a my nie martwimy się, że gdzieś znikną. No i oczywiście jest jeszcze d. taki wypad to okazja do fajnych pogawędek na linii dzieci - rodzice - życie;):)
A dzieciaki? Po powrocie wyganiane, brudne (jak zwykle) i szczęśliwe śpią snem sprawiedliwego;):)
PS. Dostałam od koleżanki starą drewnianą skrzynię do odnowienia, czeka mnie więc DIY, lubię to!:):)
Też uwielbiam skanseny :) mamy podobne chatki w naszym, lubelskim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pamiętam zabawną sytuację gdy kiedyś w towarzystwie wspomniałam coś o lubieniu skansenów -spojrzeli na mnie wówczas jakbym... conajmniej ze skansenu się urwała;):D
UsuńSwojskie klimaty. Dawno nie byłam w skansenie, częściej jestem w pobliskim Miasteczku Galicyjskim. Ale tak to zwykle jest, człowiek szuka po świecie atrakcji, choć tak wiele ma ich pod nosem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miasteczko Galicyjskie też ma swój urok:) Ja również pozdrawiam:)
UsuńOj, tak porzucić życie mieszczucha i zamieszkać w takiej chatce :)
OdpowiedzUsuńBajeczne są!
:):)
UsuńBajkowe klimaty u Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńKiedyś to się mieszkało!!!:):
OdpowiedzUsuńmarzenie.....;) moje jeszcze nie spełnione ;)
OdpowiedzUsuńciągnie wilka do lasu he,he :))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam skanseny. Tam czuję się fantastycznie, bo to jest nasze naturalne środowisko i tyle.
OdpowiedzUsuń